Wyjazd&Trudne pytanie
Był to Austin.Postanowiłam nie odbierać tego telefonu.Szybko wstałam z ławki i udałam się do domu.Miałam szczęście,ponieważ dziś mój tata pracował,więc ja miałam wolne.Weszłam na górę do mojego pokoju i zaczęłam szukać laptopa.Po chwili go znalazłam i postanowiłam zadzwonić do mojej babci.
-Hej babciu.-powiedziałam.-Co tam u ciebie.
-Cześć wnusi.-odpowiedziała.-U mnie jak zawsze bez zmian.Lepiej opowiadaj co tam u ciebie.Dawno razem nie rozmawiałyśmy,więc mamy dużo do nadrobienia.
-Bo chodzi o to babciu,czy bym nie mogła do was przyjechać.-zapytałam.
-Ależ oczywiście,że możesz.Dziadek i ja będziemy bardzo ucieszeni,gdy nas odwiedzisz.-odpowiedziała z uśmiechem na twarzy moja babcia.
-Więc mogę przyjechać do was dzisiaj.-zapytałam.-Na przykład do końca tego tygodnia.
-Możesz.-odpowiedziała.-Ale musisz mieć zgodę od taty i oczywiście co z szkołą.Dzisiaj jest przecież poniedziałek,a nie wiem czy tata pozwoli ci do nas przyjechać,aż do niedzieli.
-Ja też nie wiem...,ale babciu przecież ty go możesz przekonać.-powiedziałam.-Proszę babciu,proszę.-mówiłam pierwszy dzisiaj raz szczerze i otwarcie.
-No dobrze,poczekaj chwilę.odpowiedziała,ciągle się ciesząc i uśmiechając.
-Po krótkim oczekiwaniu,mój tata przybiegł z pracy i wparował do mojego pokoju.Oczywiście zgodził się na prośbę babci,ponieważ jej się nie da odmówić.
-No to skarbie zacznij się pakować,ponieważ masz autobus za 5 minut.
-Oczywiście,ale co ze szkołą.-zapytałam zmartwiona.
-Jak wrócisz,to jestem pewien,że nadrobisz.Masz przecież przyjaciół na których możesz liczyć.To pa miłego pobytu u babci,tylko pamiętaj nie szalej.-powiedział mój ojciec już schodząc na dół.
-Pa i nie martw się.-odpowiedziałam ze smutkiem.Zabolało mnie to,że wspomniał moich przyjaciół.Jak dla mnie mogli by oni zniknąć z tą całą rudowłosą babą.Nie chce ich znać.-pomyślałam.Szybko się spakowałam i pobiegłam na autobus.Po chwili przyjechał i byłam w drodze do San Francisco,ponieważ tam mieszkali moi dziadkowie.Dojechałam na przystanek,gdzie już czekali moi dziadkowie.Przywitałam się z nimi serdecznie i wszyscy razem po czasie pojechaliśmy do domu.W domu opowiedziałam moim dziadkom tę całą historię.Powiedzieli mi kilka ciepłych słów,a także dali kilka porad.W tym właśnie czasie zrozumiałam co powinnam zrobić,gdy wrócę do Miami.Nagle moja babcia zadała mi bardzo trudne pytanie:
-A podoba ci się ten cały Austin.-zapytała i razem z moim dziadkiem spojrzeli w moją stronę.
Na początku nie wiedziałam co odpowiedzieć,lecz po krótkim i chwilowym namyśle powiedziałam...
*******************************************************
Hej!!!Potrzymam was w niepewności.Mogę tylko zdradzić,że w kolejnych rozdziałach pojawi się pewien problem,a jaki?Tego się już dowiecie w swoim czasie!
-Sabina
~Co nowego w nexcie? Pewnie wiedzieć chcecie? Tu macie taką małą zapowiedź!
Na razie w przygotowaniu!
To wszystko już w kolejnym rozdziale
~~ Crystal ~~
A to w nadchodzących rozdziałach!
Ally zabije człowieka!
Austin dozna szoku pod koniec 2 sezonu!
Kris uwodzi i pójdzie do łóżka z Carlosem!
Jess spowoduje straszny wypadek!
Córka Ally i Austina niekoniecznie zostanie uwolniona!
W którymś rozdziale dużą rolę odegra wilk!
Niektóre wątki bohaterów będą miały na prawdę mroczną przeszłość!
~~Crystal~~
To wszystko już w kolejnym rozdziale
~~ Crystal ~~
A to w nadchodzących rozdziałach!
Ally zabije człowieka!
Austin dozna szoku pod koniec 2 sezonu!
Kris uwodzi i pójdzie do łóżka z Carlosem!
Jess spowoduje straszny wypadek!
Córka Ally i Austina niekoniecznie zostanie uwolniona!
W którymś rozdziale dużą rolę odegra wilk!
Niektóre wątki bohaterów będą miały na prawdę mroczną przeszłość!
~~Crystal~~
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super! Nie nawidzę jak ktoś mnie czyma w nie pewności. Kedy następny?
OdpowiedzUsuńMusiałaś akurat w takim momencie ? : (
OdpowiedzUsuńA co do rozdziału Extra! Kiedy następny ? Nie mogę się doczekać . ; D
Super!
OdpowiedzUsuńNo wiesz? zabije cię!
No wiesz?!Jak mogłąś tak zakończyć?Czekam na ciąg dalszy xd
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,jest już prolog do nowego opowiadania:
austin-forever-ally.blogspot.com
Mam nadzieję,że skomentujesz,lub zaobserwujesz :)
Moim zdaniem za krótki i przerwałaś w TAKIM momencie! Mam nadzieje że szybko dodasz nexta.
OdpowiedzUsuńWiesz że ja gryzę na odległość -_- jak mogłaś przerwać w takim momencie -_- ale tak to super :D
OdpowiedzUsuń~Elmo♥
musiałaś przerwać w tym momencie -,-
OdpowiedzUsuńa po za tym świetny rozdział
zapraszam na mojego bloga http://here-comes-forever.blogspot.com/