~Co nowego w nexcie? Pewnie wiedzieć chcecie? Tu macie taką małą zapowiedź!

Na razie w przygotowaniu!

To wszystko już w kolejnym rozdziale

~~ Crystal ~~

A to w nadchodzących rozdziałach!

Ally zabije człowieka!
Austin dozna szoku pod koniec 2 sezonu!
Kris uwodzi i pójdzie do łóżka z Carlosem!
Jess spowoduje straszny wypadek!
Córka Ally i Austina niekoniecznie zostanie uwolniona!
W którymś rozdziale dużą rolę odegra wilk!
Niektóre wątki bohaterów będą miały na prawdę mroczną przeszłość!

~~Crystal~~


wtorek, 7 maja 2013

Radość&Znowu strach

                                             Radość&Znowu strach
...niestety,ale tak samo.Bardzo nam przykro.To mnie dobiło już do końca.Leżałem tam na ziemi jakieś parę minut,aż wreszcie moi przyjaciele się zorientowali i pomogli mi wstać.Oparli mnie na krześle i usiedli obok.Wiedziałem,że będą mieli do mnie teraz masę pytań,ale ja po prostu nie miałem siły teraz na nie odpowiadać.Łkałem cicho,a łzy wystarczająco zaślepiły mi oczu.Moje serce ogarniało pustka,rozpacz i niechęć do życia.Nie wiedziałem co mam robić.Czy mam to wszystko powiedzieć Ally,przecież ona się załamie albo co gorsza..umrze.Jednak teraz lepiej o tym nie myśleć.Muszę wrócić do mojego świata.Siedziałem tak jeszcze godzinę i nad tym wszystkim rozmyślałem.Po chwili w spokoju mogłem rozmawiać ze swoimi przyjaciółmi.
-Austin...powiesz może nam wreszcie co się stało.-po słowach Trish,kiwnąłem głową twierdząco.Nie miałem ochoty tego wszystkiego mówić,ale i tak w końcu musiałbym im to powiedzieć.Po paru minutach opowiadania nieprzyjemnego wg mnie,poszedłem do łazienki.
*Oczami Trish*
-Jestem w szoku.Dlaczego właśnie w tym momencie?Dlaczego Dez?Dlaczego?.- w tym właśnie momencie zwróciłam się do rudowłosego.
-Uspokój się Trish.Nic na to nie poradzimy.Poczekajmy lepiej na Austina i dowiedzmy się wreszcie kto jest ojcem dziecka Ally.

Po jakiś 15 minutach,wreszcie dosiadł się do nas blondyn.Wiedziałem,że nie jest to najlepszy moment,ale musiała o to zapytać.
-No i co teraz zamierzasz.Co chcesz zrobić.-zapytałam.
-Ale o czym konkretnie mówisz.-odpowiedział.
-No o tobie.Na razie o Ally nie wspominam.-powiedziałam.-Przecież straciłeś rodziców.Pójdziesz do domu dziecka.-mówiłam zapominając o świecie.
-Nie pójdę.-odpowiedziałem stanowczo.
-Jak to.-wtrącił się Dez.
-Nie pójdę,ponieważ mam 18 lat.-odpowiedział.Zdziwił się penie,że o to Dez i ja się go zapytaliśmy.
-A no tak.Zapomniałam,przecież niedawno skończyłeś 18 lat.
-No właśnie,więc nie będę musiał iść do domu dziecka.Pieniądze też mam,ponieważ jestem piosenkarzem,więc na bruku nie wyląduje.
-A co z Ally.-zapytał się Dez.
-Ally......może,przecież zamieszkać ze mną.-powiedział blondyn trochę speszony.
-Ok.-powiedziałam.-Ale i tak jestem strasznie ciekawa jak ją do tego przekonasz.
*Oczami Austina*
Na początku nie wiedziałem jak przekonam Ally do tego wszystkiego.Zamierzałem jak na razie się tym nie przejmować tylko po prostu robić swoje.
-No to może wreszcie zobaczymy kto jest tym ojcem.Co wy na to.-w moim głosie zabrzmiały oznaki szczęścia.
-Jasne.-odpowiedzieli chórem.
Otworzyliśmy kopertę i sprawdziliśmy wyniki.
-Tak.-krzyknąłem.-Jestem ojcem.
-Hura.-krzyknął Dez.
-Dzięki Bogu.-powiedziała martwiąca się tą całą sprawą Trish.
Nie było słów by opisać nasze szczęście.Radość i duma,która w tym momencie mnie ogarniała była nie do opisania.Cieszyłem się jak dziecko,ale nadal i tak było mi szkoda Ally.Już zamierzaliśmy coś z tej okazji zaplanować,gdy nagle ''przyleciał'' do nas dosłownie lekarz.
-Niestety,ale mam złą wiadomość.-powiedział.
-Jaką,przecież mówił nam pan,że z Ally jest wszystko w porządku.-odpowiedziała zdenerwowana Trish.
-Tylko tu nie chodzi o panią Ally,lecz o dziecko.
-O dziecko-powiedzieliśmy chórem.
-Co mu jest.-zapytałem z obawą w głosie.
-Wystąpiły małe komplikacje i niestety,ale dziecko w każdej chwili może umrzeć...
**************************************************************
No i znowu dramat w tym opowiadaniu,ale mówiłam wam,że nie jestem osobą ''przesłodząną,więc nie będę tu pisać o szczęściu i radości.W moich opowiadaniach zawsze jest dramat i tego się trzymajmy.Spokojnie będzie szczęśliwe zakończenie tylko dla kogo?Tego dowiecie się już sami.Na koniec mam do was pytanko.Czy chcecie bym zrobiła opowiadanie,w którym będzie połączenie serialu ''Violetta'' oraz ''Austin i Ally''. Jeśli tak to piszcie w komentarzach.Już mam nawet pomysł jak zrobić tę historię,ale muszę pierw znać wasze zdanie.Pozdrawiam!
-Sabina

8 komentarzy:

  1. świetny rozdział ! jejciuuu.. ale dramaty O_O boję się co ty jeszcze wymyślisz. i mam nadzieję, że mnie zaskoczysz :)
    A co do połączenia A&A z Violettą. Nie rób tego. Oglądam ten serial, ale nie przepadam za samą Violą.. I to wgl. inne historie itd. Nie pasuję mi to. Proszę pozostań przy tym co piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super Rozdział! Ciągle mnie zaskakujesz...
    A co do Połączenia A&A i Violetty, to zły pomysł. Nie przepadam za bardzo za Violą. < 3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciągle mnie zaskakujesz,a co do rozdziału to jest fenomenalny!
    A co do twojego pomysłu to nie jestem nim szczególnie zachwycona. Nie przypadam za "Violettą" :|

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział genialny, co chwila jakies zaskoczenie...
    I like it!
    Co do Violetty, to ja się nie wypowiadam, ponieważ tego nie oglądam... W zasadzie od jakiegoś czasu na DC oglądam jedynie A&A...

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny rozdział :D
    ale nie łącz Violetty z A&A bo to po prostu nie pasuje do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uhu... Zaczęłam dziś czytać twoje opowiadanie, i mnie zaskoczyłaś :)
    Niezły dramacik ;P
    Czekam na next! Chcę wiedzieć, co dalej :)
    ~JulkaXD

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie zaciekawił twój pomysł z połączeniem xd i chetnie bym przeczytała
    cos takiego xd

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny i jaki dramatyczny, a co do połączenia, moim zdaniem to dobry pomysł, chętnie bym takie coś przeczytała, sama jestem wielką fanką serialu Violetta, głównie z powodu Jorga Blanco

    OdpowiedzUsuń