~Co nowego w nexcie? Pewnie wiedzieć chcecie? Tu macie taką małą zapowiedź!

Na razie w przygotowaniu!

To wszystko już w kolejnym rozdziale

~~ Crystal ~~

A to w nadchodzących rozdziałach!

Ally zabije człowieka!
Austin dozna szoku pod koniec 2 sezonu!
Kris uwodzi i pójdzie do łóżka z Carlosem!
Jess spowoduje straszny wypadek!
Córka Ally i Austina niekoniecznie zostanie uwolniona!
W którymś rozdziale dużą rolę odegra wilk!
Niektóre wątki bohaterów będą miały na prawdę mroczną przeszłość!

~~Crystal~~


czwartek, 27 czerwca 2013

Nagroda&Wyjaśnienie

Nagroda&Wyjaśnienie
*Oczami Jessie*
Biegłam gdzie mnie wiatr prowadził. Miałam ponurą minę. Moje myśli zaburzało nieczyste sumienie. Jak ja mogłam to zrobić. Przecież to byli moi jedyni przyjaciele, a teraz. Teraz, gdy się o tym już dowiedzą, będą chcieli z największą przyjemnością ją zabić. Po niedługim czasie, dobiegłam na miejsce spotkania z Liveropem. Stanęłam przed budynkiem i lekko uchyliłam drzwi. Ze środka budynku wydowył się zapach papierosów i tytoniu. Czuć było alkohol i jakieś jęki, które mnie oczywiście ogromnie przerażały. Szybko weszłam do środka i udałam się w stronę mojego pracodawcy.
-Na nareszcie wróciłaś.-powiedział z chytrym uśmieszkiem na twarzy.
-Nie gadaj lepiej, tylko daj mi moje wynagrodzenie.-powiedziałam dosyć poważnym i donośnym głosem. Czułam rozpacz, ale nie chciałam, by ci przestępcy poczuli mój strach.
-O to twoja działka.-powiedział i rzucił mi worek z pieniędzmi. W środku było jakieś niecałe 55 tysięcy złotych. Jak dla mnie mało, ale za taką osobę tyle płacić. Pewnie mają jakiś plan, ale jak na razie jeszcze mi go nie zdradzili.
-Jakie jest następne zlecenie.
-Oooo, bardzo proste. Wiem, że na pewno dobrze je wykonasz. W końcu to przecież ty spowodowałaś wypadek, w którym zginęli rodzice Ally i Austina. Zabiłaś również i otrułaś kilka innych osób, ale nie będziemy ich tutaj wymieniać. Nie wiem jak ci się udaję ciągle unikać policji. Ale nie to jest teraz ważne. Twoim obowiązkiem jest wykonywanie zleceń, a w jaki sposób je wykonasz, to już twój problem. Na naszej liście są teraz rodzice Trish. Mam nadzieję, że szybko ich załatwisz.
-Oczywiście.-odpowiedziałam i wyszłam zamykając przy tym drzwi.
*Oczami Ally [w końcu]*
Gdy tylko się obudziłam, to zaczęłam się przeglądać po swoim pokoju. Wiedziałam gdzie jestem i co się stało. Po chwili obudził się także blondyn i Trish.
-Ałła.-jęknęła Trish.-Ale mnie głowa boli.-powiedziała i spojrzała na Deza. Nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła. Tak samo jak ja i blondyn. Oczy się nam zamurowały z nie do wierzenia, a do oczu zaczęły napływać pojedyncze łzy.
-Na Pomoc! Ratunku!.-krzyczałam, a po chwili do sali wszedł lekarz.
-Co się stało.-zapytał, a ja zamiast odpowiedzieć, wskazałam na Deza. Nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył. Miał tak samo dokładne wrażenie, jak my przed chwilą. Po obejrzeniu i zbadaniu, stwierdził zgon.
-Jest mi bardzo przykro, ale pacjent nie żyje. Nie znamy jeszcze przyczyny, ale bądźcie państwo pewni, że wkrótce ją poznamy. Teraz pójdę zadzwonić na policję, żeby wyjaśnić tę całą sytuację.-powiedział i już miał zamiar odchodzić, gdy nagle zauważył w rękach Zacka nóż. Po dokładnej analizie, stwierdził kto był sprawcą całej tej przyczyny, przynajmniej w obecnej chwili.
-Jest pan pewien.-zapytał blondyn, który ciągle nie mógł uwierzyć, że jego najlepszy przyjaciel i kumpel nie żyje. Po jakiś kilku godzinach i przyjeździe policji, było już pewne kto był sprawcą tego całego wypadku.
-A więc z wstępnych badań wynika, że nie jest to pan Zack, lecz kto inny. Śledztwo w tej sprawie będzie kontynuowane.-powiedział policjant.-Teraz jednak zajmijmy się tym wypadkiem. Z badań wstępnych wynika, że sprawcą tej całej afery jest pan Zack.- w tej właśnie chwili zaczął mówić dokładnie cały plan jego akcji.-Gdy tylko się obudzi, zostanie wczęty za jego powikłanie proces. Przewidywana jest kara śmierci.-dokończył i odszedł. Ja natomiast doznałam szoku. Czyli to wszystko było przeze mnie. Jak ja mogłam być taka głupia.

*****************************************
Przepraszam was bardzo za to, że tak długo czekaliście na rozdział, ale po prostu nie miałam czasu aby go dodać. Rozdział już był dawno napisany, ake z mego lenistwa dostaliście go dopiero dzisiaj. Kolejny nie wiem kiedy się pojawi. Na razie cieszcie się, że te się pojawił [wiem, piszę bez sensu].
Pozdro-Crystal

4 komentarze:

  1. Super nie moge się doczekać następnego rozdziału. Czy dowiedzą się, że Alice zabiła Deza i na tym nie zaprzestanie. Oby jednak się opamiętała i się zmieniła. Mam taką nadzieję :)
    Ana

    OdpowiedzUsuń
  2. O.O Ona to zło wcielone!
    Mafia jakaś!
    Mam nadzieje że ogarną czyja to wina i Jessie frafi do paki... dożywocie!
    Pliska, nie karz nam czekać TAK długo na nexta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie.
      Pamiętaj, im więcej komentarzy, tym szybciej będzie rozdział.

      Usuń
  3. Ten Rozdział jest Zajebisty, nic dodać, nic ująć! < 3


    P.S - Jak byś miała czas, proszę zajrzyj na mojego bloga. Dodałam dziś nowy rozdział : http://austinially-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń